⚫️ Nacjonaliści z WBG w tym tygodniu zebrali się by rozdać jedzenie potrzebującym na ulicach Gdańska.
Przy tej okazji przypominamy, że działanie nacjonalistyczne to nie tylko krzyczenie sloganów, malowanie graffiti, czy klejenie wlepek, jest to również pomoc naszym rodakom w potrzebie. Zachęcamy każdego do pomocy potrzebującym.
Powoli zbliżamy się do finiszu 2024r. Był to w zasadzie całkiem udany dla nas rok, w którym dość często mieliśmy okazję do zaznaczania swojej obecności na ulicach polskich miast, wspólnych szkoleń, treningów i innych aktywności mniej lub bardziej związanych z nacjonalizmem.
Z tego miejsca chcemy złożyć serdeczne życzenia wszystkim obserwującym nasze poczynania, aktywistom z różnych grup i ekip z całej Polski, naszym przyjaciołom z zagranicznych organizacji i wszystkim ludziom dobrej woli. Dużo wytrwałości, szczęścia, zdrowia i radykalizmu każdego kolejnego dnia nadchodzącego roku! Wszystkiego dobrego! Trzymajcie się i do zobaczenia!
After a seven year legal battle, over 700 days in custody between 4 different countries, Robert Rundo is finally a free man. However this comes with very harsh restrictions. Despite everything he has been through, Rob remains resilient, optimistic, and eager to get on with his life and excited for the future.
A sincere thank you to everyone who has written a letter, purchased a solidarity shirt, posted a sticker, and supported Rob during this lengthy struggle. The warrior spirit is alive and well.
Ekipa White Boys Gdańsk rozwiesiła w Mieście Neptuna plakaty zachęcające do kierowania się patriotyzmem konsumenckim i wybierania płatności gotówką u małych, lokalnych sprzedawców
⚫ Pewnego grudniowego dnia gdańscy nacjonaliści zaniepokojeni coraz większą ilością propagandy antyfaszystowskiej postanowili się zebrać i zrobić patrol na jednej z gdańskich dzielnic, niestety nie znaleźliśmy chętnych do rozmów mimo podejścia pod lokal lewicowych aktywistów. 🐀
Marsz wystartował spod Kościóła Rzymskokatolickiego pw. Św. Andrzeja Boboli i zakończył trasę pod Pomnikiem Leszka Białego. Cały marsz przebiegł w przyjaznej atmosferze i zakończył się ciepłym poczęstunkiem w postaci partyzanckiej grochówki.